Z Małgorzatą Martyką, prezesem zakliczyńskiego Koła GGG, właścicielką gospodarstwa agroturystycznego "Pod Różami" w Zakliczynie rozmawia Piotr Firlej Cut.Travel.Pl. Wywiad powstał w ramach działalności turystycznej IT.DunajecBiala.Pl. Więcej na temat gospodarstwa agroturystycznego Pani Małgorzaty Martyki "Pod Różami"; w Zakliczynie na stronie: www.margaret-zakliczyn.pl
- Jak rozpoczęła się Pani przygoda z agroturystyką?
Małgorzata Martyka: - Zupełnie przypadkowo. Był rok 1982. Po śmierci rodziców pozostał stary dom z którym nie wiedzieliśmy co zrobić. W tym czasie przeczytałam w Gazecie Krakowskiej artykuł zachęcający do zakładania gospodarstw agroturystycznych. Działający w Zakliczynie obiekt noclegowy PTTK, prowadzony przez Państwo Wierzyńskich, właśnie został zamknięty, bo właściciele byli już w podeszłym wieku i w Zakliczynie nie było gdzie przenocować. Te wszystkie okoliczności sprawiły, że podjęłam decyzję o prowadzeniu agroturystyki.
- Jakie warunki trzeba spełnić, aby prowadzić gospodarstwo agroturystyczne?
M.M.: - Jeżeli jest to w granicach choćby najmniejszego miasteczka, to trzeba prowadzić ewidencję turystów. Należy to zgłosić do urzędu skarbowego. Każdą działalność agroturystyczną trzeba zgłosić w urzędzie gminy i w sanepidzie. Należy przy tym opowiedzieć się, czy prowadzi się gospodarstwo z wyżywieniem, czy bez wyżywienia. Przy prowadzeniu gospodarstwa z wyżywieniem obowiązują zupełnie inne wymogi. Od trzech lat mam wizyty sanepidu. Kontrolują czystość pokoi - to są takie podstawowe wymogi, które trzeba spełniać.
- Ludzie prowadzący gospodarstwa agroturystyczne z reguły obawiają się kontroli sanepidu. Czy słusznie?
M.M. - Ja uważam, że to jest bardzo dobre. Pracownicy sanepidu w czasie kontroli nie patrzą na nas z góry. Działają na zasadzie doradztwa i porady. W czasie takiej wizyty można zapytać jak prowadzić agroturystykę, żeby klient nie mógł nam nic zarzucić. Turyści to fantastyczni ludzie, ale na tysiąc trafi się jeden mniej fantastyczny, a w takim wypadku lepiej spać spokojnie.
- Czy jest jakaś różnica w prowadzeniu gospodarstwa na wsi i w mieście?
M.M.: - Mając gospodarstwo agroturystyczne w mieście należy prowadzić ewidencje przychodu, na wsi nie ma takie obowiązku. Ponieważ prowadzę agroturystykę na terenie miasta wypisuję rachunki dla każdego turysty, i od tego odprowadzam 8,5% podatku do Urzędu Skarbowego. Jeśli agroturystyka prowadzona jest na wsi, do pięciu pokoi, to nie obowiązuje podatek. Ewidencje warto prowadzić nawet dla własnego bezpieczeństwa bo powiem tak, że jak nie prowadziłam jeszcze ewidencji, bo byliśmy gminą wiejską, to różne dziwne rzeczy się działy, to goście uciekali lub niszczyli wyposażenie pokoi, a tak jak człowiek jest spisany i wiemy kto to jest, skąd jest, to ludzie jednak już inaczej podchodzą. Może też kultura bycia zmieniła się po tylu latach?
- Z czego turyści są najbardziej zadowoleni korzystając z Pani gospodarstwa?
M.M.: - Przede wszystkim z ciszy i spokoju. Ważne, aby turysta miał wygodę oraz ogród. Turyści zadowoleni są również z małego boiska sportowego, w tej chwili mam stół pingpongowy pod dachem, w razie deszczu turyści mają co robić. Od kwietnia do października mamy mini zoo, głównie ptactwo, różne dziwne kury, przepiórki, króliki, kaczki różnego gatunku duże i malutkie. Ponadto w ogrodzie mam bardzo dużo kwiatów.
- Skąd przyjeżdżają do Pani goście?
M.M.: - W dużej mierze z Krakowa, również ze Śląska, ale w ostatnich latach mam bardzo dużo osób z zagranicy z Anglii, Francji z Węgier i Słowacji.
- Co Pani może doradzić osobie która chce założyć gospodarstwo agroturystyczne?
M.M.: - Osoba która chce prowadzić takie gospodarstwo, musi być otwarta, musi kochać ludzi, bo przede wszystkim uśmiech gospodarzy zjednuje turystów. Trzeba się dostosować do różnych wymagań gości i trzeba czasami z trudem się uśmiechać, ale uśmiechać.
- Czy turyści, którzy do pani przyjeżdżają zwiedzają okolice?
M.M.: - Różnie to jest. Są tacy którzy zwiedzają. Właściciel gospodarstwa powinien znać dobrze swój region. Mam dużo ulotek z Tarnowskiego Centrum Informacji dotyczących okolic Tarnowa i Nowego Sącza. W okresie wiosenno-jesiennym zawsze jeździmy z mężem po okolicach, żeby wiedzieć co komu polecić. A przy okazji sama zwiedzam, bo to wstyd żeby mieszkać w danym miejscu i nie wiedzieć gdzie co jest.
- Pani pasją jest również wykonywanie kwiatów z bibuły. Czy turyści z takiej atrakcji korzystają?
M.M.: - Prowadzę takie warsztaty dla dzieci i ich rodziców, o ile chcą z takiej możliwości skorzystać. Organizuję to u nas w altance, na świeżym powietrzu. Nie tylko dzieci dobrze bawią się przy takich warsztatach, ale również ich rodzice. Ostatnio turyści przez całe dwa tygodnie po godzinie dziergali sobie kwiatki i na pamiątkę zabrali je sobie do domu.
- Czy takie zajęcia są dodatkowo płatne?
M.M.: - Prowadzę to w ramach promocji własnego gospodarstwa, dlatego turyści nie ponoszą dodatkowych kosztów. Jeżeli trafi się okres deszczowy, to na przykład pieczemy placki na blasze. Mam takich gości, którzy przyjeżdżają do nas od dwudziestu lat. Oni są dla nas jak rodzina, wysyłamy sobie kartki świąteczne, dzwonimy do siebie, wiemy wszystko co się dzieje w naszych rodzinach.
- Pani gospodarstwo wpisane jest do rejestru Galicyjskich Gospodarstw Gościnnych. Jest Pani prezesem koła terenowego GGG w Zakliczynie. Czy ta działalność przekłada się na frekwencję turystyczną w gospodarstwie? Czy znaczek GGG jakoś pomaga?
M.M.: - Tak, to jest znaczek, który wpisał się w ten region. Miałam już kilka osób, które dowiedziały się o moim gospodarstwie ze strony GGG.
- Dziękuję serdecznie i życzę wielu miłych wrażeń ze spotkań z turystami.
Więcej na temat gospodarstwa agroturystycznego Pani Małgorzaty Martyki „Pod Różami” w Zakliczynie na stronie: www.margaret-zakliczyn.pl/
Kliknij TUTAJ, a przejdziesz do mapy obszaru LGD Dunajec-Biała.
Nasze rekomendacje dla turystów i odwiedzających. Polecamy!
Zapoznaj się z naszymi produktami regionalnymi.
Kontakt z Lokalną Grupą Działania Dunajec-Biała: Kierownik biura: Jan Czaja jan.czaja@dunajecbiala.pl tel. 14 665 37 37 |
Informacja turystyczna, obsługa strony: Piotr Firlej - Centrum Usług Turystycznych i Przedsiębiorczości kontakt@cut.travel.pl tel. 691 856 577 |
all rights reserver dunajecbiala.pl design by marketingstudio.pl |
Oficjalna strona informacji turystycznej Gminy Ciężkowice, Pleśna, Wojnicz, Zakliczyn. Strona prowadzona jest w ramach działalności Lokalnej Grupy Działania Dunajec-Biała.